Lubię
uniwersalne pasty do chleba. Takie, które pasują i do słodkiego i do słonego. Co
więcej, najlepiej, gdy są jeszcze wyraziste i charakterystyczne w smaku. Jedną
z nich jest masło orzechowe. Dzięki temu, że ma w sobie i sól i miód, jego smak
balansuje gdzieś na granicy dań wytrawnych i słodkich. Mimo, że zmielone
orzechy są trochę mdłe, dodatek cytryny przywraca je do życia. Z pozoru masło
orzechowe wydaje się nudne, ale nie da się o nim zapomnieć dopóki jest w domu.
Masło orzechowe w ciągu ostatnich stu
lat zrobiło oszałamiającą karierę, w szczególności za oceanem i w Holandii.
Amerykanie, którzy są największym konsumentem tego wyrobu, wymyślili kilka,
dość oryginalnych, sposobów jego jedzenia. Jednym z nich jest tzw. kanapka
Elvisa, czyli masło orzechowe z plasterkami banana i bekonem. Miejska legenda
głosi, że jej pomysłodawcą, jak sama nazwa wskazuje, był sam Presley. Według
innej anegdoty, Ernest Hemingway
uwielbiał kanapki z masłem orzechowym i grubymi plastrami surowej cebuli. Czy było
tak naprawdę? Nie wiadomo.
Moim ulubionym sposobem na kanapkę z
masłem orzechowym jest dodatek mało słodkich, kwaśnych powideł śliwkowych.
Przepis na to masło
orzechowe zaczerpnąłem, nie pierwszy raz, od Liski (whiteplate.blogspot.com).
Moja modyfikacja polega na zrezygnowaniu cynamonu i wanilii, a zwiększeniu ilości
soku z cytryny. Tym razem po raz pierwszy użyłem oleju z orzechów ziemnych, poprzednio
zawsze dodawałem dobry olej rzepakowy. Różnica w smaku jest bardzo niewielka,
ale może to wynikać ze zbyt małej esencjonalności oleju z orzechów ziemnych,
którego użyłem. Mała szczypta chili sprawi, że smak masła będzie jeszcze
ciekawszy.
Masło orzechowe
mały słoik
-
180 g orzechów ziemnych bez soli,
-
6 łyżek oleju z orzechów ziemnych (arachidowego), może być potrzebne więcej,
-
2 łyżeczki miodu, najlepiej jasnego,
-
2 łyżeczki soku z cytryny,
-
średnia szczypta soli.
Przygotowanie:
1.
Rozgrzej piekarnik do 200 stopni bez termoobiegu.
2.
Wymieszaj orzechy w misce z łyżką oleju i solą. Wysyp je na blachę do pieczenia
i rozprowadź po całej jej powierzchni.
3.
Wstaw do piekarnika na maksymalnie 10 minut. Przemieszaj orzechy na blasze po 5
minutach. Podczas pieczenia trzeba
zachować wielką ostrożność, czas potrzebny do uprażenia orzeszków może się
wahać w zależności od piekarnika. Bacznie obserwuj stan orzechów na blasze, w
momencie gdy poczujesz ich zapach, a one zaczną minimalnie ciemnieć wyciągnij
je natychmiast z piekarnika. Nawet stosunkowo małe zagapienie się sprawi, że
orzechy zgorzknieją i nie będą się już do niczego nadawały. Wiem to, niestety,
z autopsji.
4.
Wyjmij blachę z piekarnika, przesyp orzechy na duży talerz i odstaw do ostygnięcia.
5.
Wsyp orzechy do robota kuchennego i zacznij miksować. Wlewaj powoli pozostałą
część oleju podczas miksowania, aż masło orzechowe osiągnie odpowiednią
konsystencję.
6.
Dodaj miód oraz sok z cytryny. Zamieszaj. Spróbuj i, jeżeli to potrzebne,
dopraw do smaku miodem, cytryną albo solą.
Najlepiej
smakuje na kromce świeżego chleba albo o trzeciej w nocy wprost ze słoika.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz