niedziela, 15 czerwca 2014

Obiad w 10 minut – spaghetti aglio olio



            Czerwcowa noc 2013 roku. Środek sesji. Siedzimy nad książkami. Mogę z dobrych pięciu metrów usłyszeć, jak J. burczy w brzuchu. Treść pytania, które zaraz usłyszę jest mi już dobrze znana. W końcu nie pierwszy raz o drugiej w nocy nachodzi ją zwierzęcy wręcz głód. Szukam w pamięci czy wszystko co potrzebne jest w kuchni.
- Chili? Tak, słoik w drzwiach lodówki.
- Czosnek? Kupiłeś wczoraj, młody, polski. Dobrze.
- Pietruszka? Jest, cały pęczek stoi na parapecie w szklance z wodą.
- Oliwa? Jasne, dostałeś ostatnio butelkę.
Uśmiecham się do siebie i czekam. Pytanie padnie, to tylko kwestia czasu. Myślę sobie, że to bardzo ciekawe, jakim wielkim wydatkiem energetycznym potrafi być nauka, skoro minęło dopiero kilka godzin od kolacji, a odgłosy, które słyszę bardziej przypominają nadchodzącą burzę niż zwykły głód. Rozmyślania przerywa mi jej głos.
- Pawełkuu… - zawsze przeciąga ostatnią sylabę, gdy mnie o coś prosi.
- Mhm? – mruczę bez odwracania się.
- Umieram z głodu.
- Przecież jadłaś niedawno – odwlekam nieuniknione, całkiem bez sensu.
- No właśnie wiem, ale ja umieram.
- Co mi po trupie? – myślę .
- Zrobić ci coś? – pytam w końcu.
- No jakbyś mógł, ale coś dobrego – że też nie powie wprost, przecież oboje doskonale wiemy o co konkretnie chodzi.
- Może aglio olio?
- Noo – cała aż podskakuje na krześle - ale nie za tłuste bo nie zasnę.
- Przecież i tak nie zaśniesz.
- Wiem, ale umieram z głodu.

No to idę robić.

            Szybki sos do makaronu to taki, którego zrobienie trwa mniej niż ugotowanie makaronu. W tej kategorii aglio olio jest w ścisłej czołówce, pozwoli zmieścić się w czasie nawet spóźnialskim. Jest jednym z najlepszych przykładów dań biedoty, które zrobiły światową karierę. Dzisiaj miałem akurat pod ręką spaghetti, ale śmiało można też użyć linguine.  


Spaghetti aglio olio
dla 2 osób

- pół opakowania spaghetti (250 g),
- cztery średnie ząbki czosnku, pokrojone w cienkie plasterki,
- jedna papryka chili, pokrojona w plasterki,
- pół pęczka pietruszki, drobno pokrojonej,
- 6 łyżek oliwy do smażenia,
- łyżka oliwy extra vergine,
- sól i pieprz do smaku.


Przygotowanie:

1. Ugotuj makaron al dente w osolonej wodzie z łyżką oliwy. Odcedź, dopraw solą i świeżo zmielonym pieprzem. Polej oliwą extra vergine i wymieszaj.
2. Rozgrzej oliwę na patelni i smaż czosnek i chili na małym ogniu. W momencie gdy czosnek zacznie robić się matowy a jego brzegi staną się delikatnie brązowe, zdejmij patelnię z ognia. To bardzo ważny moment, jeżeli będziesz smażyć czosnek zbyt długo, stanie się gorzki.
3. Wrzuć makaron i pietruszkę na patelnię i dokładnie wymieszaj.
4. Spróbuj i w razie potrzeby, dopraw solą i pieprzem.


Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz