wtorek, 3 czerwca 2014

Hummus, czyli Bliski Wschód w Twoim domu

  

             Siedem albo osiem lat temu Dziadek ogłosił wszystkim, że jedzie do Izraela na dwa tygodnie. Ucieszyłem się, bo ostatni raz był tam dwadzieścia kilka lat wcześniej i bardzo dużo się nasłuchałem jako dzieciak o tamtej wycieczce. A, że Dziadek jest konkretny facet, to stwierdził, że skoro Babci się nie chce jechać, to on nie będzie rezygnował z wyjazdu. Jak powiedział, tak zrobił.
   
             Kiedy wrócił, każdy członek bliższej rodziny dostał pamiątki. Oprócz obowiązkowych dewocjonaliów, Dziadek przywiózł również chałwę i opakowanie bliżej nieokreślonej pasty. Chałwa była doskonała, porównywalna z turecką, deklasująca ukraińską, a polską zostawiająca daleko w tyle. Pastą okazał się hummus. Szczerze mówiąc, wcale mi nie smakował. Był kompletnie bez wyrazu i miał konsystencję majonezu z podwójną ilością oleju. Straciłem wtedy całkowicie zainteresowanie tą potrawą na kilka lat.

            Dopiero dwa lata temu gdy zacząłem czytać o kuchni bliskowschodniej, przypomniałem sobie o hummusie. Stwierdziłem, że może jest sens dać mu drugą szansę. Był.

            Niniejszy przepis pochodzi z nieocenionego bloga Liski (whiteplate.blogspot.com), którego czytam z wielką przyjemnością od kilku lat. Moja modyfikacja polega na dodaniu mniejszej ilości tahini, większej ilości czosnku i odrobiny pieprzu kajeńskiego by dodać hummusowi trochę wyrazu.


Hummus
1 miska

- puszka ciecierzycy w zalewie, 0 wadze 400 g.
- półtora łyżki pasty sezamowej tahini,
- dwa ząbki czosnku (jeśli chcesz wyjść z domu po jedzeniu, pomiń jeden ząbek),
- sok z połowy cytryny (może być potrzebne więcej),
- 2-3 łyżki oliwy extra vergine,
- szczypta pieprzu kajeńskiego,
- sól i pieprz do smaku.

Przygotowanie

1. Odcedź ciecierzycę i zachowaj ok. 3 łyżki zalewy.
2. Umieść ciecierzycę wraz z pozostałymi składnikami w blenderze albo malakserze i zmisuj na gładką masę.
3. Spróbuj hummusu. Powinien mieć rzadszą konsystencję niż ser do smarowania. Jeżeli nie jest wystarczająco wilgotny, dodaj trochę zachowanej zalewy, oliwy albo soku z cytryny.
4. Wstaw na 20-30 minut do lodówki.

Podawaj z białym chlebem albo pitą


Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz